Fajnie. 2 pały z histy, nie jedna, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że niedawno na forum poznałam świetnego chłopaka i totalnie się w nim zadurzyłam. Mam go w kontaktach, z resztą on mnie też, opisywaliśmy sobie wyglądy i charaktery, urodził się w tym samym roku co ja i tylko 3 dni przede mną i w tej chwili nie potrafię myśleć o nikim innym. A on okazał się być tak samo zboczony jak połowa facetów z mojej klasy. Jeśli ma dziewczynę... chociaż chyba nie, sądząc po jego opisie - tacy faceci z reguły nie mają dziewczyn. Celowo nie piszę, jaki jest, nie mam zamiaru chyba, że sytuacja będzie bardziej przejrzysta. W każdym razie oprócz tego skupiska zalet i jednej wady jest fanem Naruto jak ja, czy raczej lepiej, bo ja to przy nim zielona jestem i zna na pamięć 143 techniki ninjutsu. A zapisane ma 144. Na dodatek dzisiaj od rana mama zajmuje mi kompa. Teraz wreszcie się do niego dorwałam, no i oczywiście Kuba (tak ma na imię, do osób z mojej klasy: nie, nie chodzi o Kubę D.) już nie jest dostępny, a kiedy mama zajmowała kompa, był. Nawet mi się to śniło, HALO!!!! Oczywisty dowód, że naprawdę się zakochałam i mam nadzieję, że będzie na gg. To tyle.